Rodzic - pierwszy stomatolog każdego dziecka
Dlaczego niektórzy z nas już w wieku szkolnym stają się stałymi klientami gabinetów stomatologicznych, podczas gdy inni przez całe życie odwiedzają je sporadycznie? To nie niesprawiedliwość losu, ale efekt tego, jak swoje zadanie wypełnili nasi rodzice.
Troska o właściwą higienę jamy ustnej już od pierwszego ząbka, owocuje. Udowodniono, że dzieci o zdrowych zębach mlecznych przez całe życie niemal zupełnie nie potrzebują leczenia stomatologicznego. To pokazuje, jak wielka jest odpowiedzialność rodzicielska w zakresie przyszłości stomatologicznej dziecka. Aby zadbać o zęby i dziąsła pociechy, warto pamiętać, że każdy z nas mycia zębów uczył się stopniowo. Ta nauka powinna być podzielona na cztery etapy.
Etap I: Niesamodzielne mycie zębów
Jeszcze zanim pojawi się pierwszy ząbek, należy stopniowo przyzwyczajać dziecko do pielęgnacji jamy ustnej, wykonując bardzo delikatny masaż miękkiego wyrostka zębodołowego. Każdego dnia warto obserwować to, co dzieje się z jamą ustną bezzębnego malca. Dzień, w którym zobaczymy pierwszego mleczaka, będzie oznaczał konieczność zapoznania dziecka ze szczoteczką. Na pierwszym życiowym etapie mycia zębów, to rodzic zajmuje się szczotkowaniem ząbków dziecka. Do tego zadania potrzebna mu jest odpowiednia szczoteczka - taka, która stanie się dla dziecka przyjemną zabawką, jaką wkłada się do buzi, a nie narzędziem tortur. Jeśli nie chcemy, by dziecko znienawidziło mycia zębów już po pierwszym szczotkowaniu, powinniśmy wybrać szczoteczkę z małą główką o bardzo delikatnym włosiu. Doskonałą propozycją dla troskliwych rodziców jest szczoteczka Curaprox wyposażona w 4260 curen-włosków, które bezboleśnie a skrupulatnie usuwają płytkę bakteryjną całej powierzchni zębów.
Etap II: Pomoc podczas czyszczenia zębów
Małe dziecko zwykle samo chwyta za szczoteczkę. Ponieważ początkowo myje zęby niedokładnie, w codziennym zabiegu uczestniczyć powinien rodzic, asystując i doczyszczając zakamarki. Taka kontrola rodzicielska powinna trwać tak długo, aż dzieci będą potrafiły samodzielnie i dokładnie szczotkować zęby. Zwykle ten etap osiągają, gdy uczęszczają już do szkoły podstawowej i potrafią płynnie pisać, czyli mniej więcej w 8.-9. roku życia.
Etap III: Samodzielne mycie zębów przez dziecko przy kontroli rodzicielskiej
Dorastające dzieci potrafią same zadbać o zdrowie swojej jamy ustnej, ale nawyk mycia zębów powinien jeszcze przez pewien czas być kontrolowany przez rodzica. Czy dziecko umyło zęby przed snem? Czasami warto to sprawdzić, a jeśli dowiadujemy się, że z jakichś powodów nie chce myć zębów, należy je zachęcić do prawidłowej higieny jamy ustnej.
Etap IV: Samodzielnie mycie zębów
Ten etap osiągany jest dopiero w wieku młodzieżowym. Młodzież samodzielnie, bez kontroli rodzicielskiej, myje zęby i regularnie odwiedza dentystę w celu przeprowadzenia rutynowej kontroli. Dla dorosłych mycie zębów jest rytuałem, ale nie zawsze nim było. Z powodu źle dobranej szczoteczki, niektórzy do dzisiaj nie przepadają za codziennym myciem zębów. By nasze dziecko traktowało higienę jamy ustnej jako stały punkt dnia i nie kojarzyło jej z przykrością, potrzebna jest przede wszystkim właściwa szczoteczka do zębów i to na jej fundamencie budujmy dobrą przyszłość stomatologiczną naszych dzieci, które dzięki naszej trosce w przyszłości zyskają jeszcze jeden powód do uśmiechu - zdrowe zęby.